czwartek, 31 grudnia 2015

Ostatni dzień w roku

Wybiła północ, w domu cisza ja pomimo zmęczenia po całodniowym maratonie nie mogłam jednak się oprzeć magii tej daty a mianowicie ostatniego dnia w roku...Jest już późno więc nie będzie typowych podsumowań, wywlekania wspomnień tylko w żołnierskich słowach powiem a wręcz wykrzyczę jedno 2015 był LEPSZY!!!
 


 
Tak, był lepszy od 2014 i 2013 (te dwa lata dały mi tak mocno w kość że raczej jeszcze długo ich nie zapomnę...) pod wieloma względami i dlatego mogę z radością wręcz powitać 2016...Pamiętam rok temu nie byłam tak optymistycznie nastawiona i praktycznie nie miałam planów na kolejny rok...Dziś powoli jakieś plany zaczynają się tworzyć a co z nich wyjdzie to się okaże...(Trzymam mocno kciuki i pukam w niemalowane)
 
 
Oczywiście Sylwester na Tajwanie to pokaz sztucznych ognii z jednego z najwyższych budynków świata,tłumy ludzi zgromadzonych dookoła z wyciągniętymi telefonami, wielki korek i parogodzinne powroty do domu ludzi zgromadzonych wokół wierzowca (sama kiedyś chciałam zobaczyć na żywo jak to wygląda - zatem koło godziny 20 trzeba było podjechać pod Taipei 101 i zająć sobie miejsce na chodniku, miałam szczęście bo było dość ciepło i można było siedzieć na ulicy, która oczywiście ze względu na okoliczności została zamknięta. Tłumy ludzi, bardzo nudno i 200 sekund przedstawienia- ale chyba było warto...Sztuczne ognie wystrzeliwane z tak olbrzymiego budynku to dość niesamowity widok...Potem wracało się do domu ponad 4 godziny, gdyż tysiące innych ludzi też wracała i dopchanie się do metra to był nielada wyczyn ).
 
 
Pisałam już wiele razy, nie świętuje się tak jak u nas, zero imprez, szampana...Trochę mi tego brakuje, oczywiście ze względu że jesteśmy tylko ja i mój mąż i nie mamy nikogo na pewno jeszcze długo nigdzie byśmy nie wyszli na imprezę bez Ady no ale sama świadomość że jest coś takiego i że ludzie podobnie jak u nas świętują byłaby budująca....
 
 
Na pewno jutro lub pojutrze zdam relację z pokazu sztucznych ognii bo wiem  że mój tata na pewno będzie ciekawy:)
 
 
Życzę udanej zabawy sylwestrowej w przyjaznym gronie ludzi i Szczęśliwego Nowego Roku 2016...I niech mi się moje marzenia w końcu spełnią a przynajmniej jakaś ich część...2016 proszę, bardzo proszę bądź dla mnie łaskawszy...
 
 

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Czekam na Twój komentarz:)

".src='http://code.jquery.com/jquery-latest.js'/>