sobota, 31 maja 2014

Maj w zdjęciach

Kolejny miesiąc za nami...Trudny miesiąc...Ząbkowanie...Bunty, płacze, cuda - wianki...Praca jedna i druga pochłonęła mnie zupełnie...Znaczniej mniej rozrywek i nieplanowanych wesołości...Objadałam się, przytyłam i zasiedziałam...Pogoda tragiczna- pora deszczowa na Tajwanie w tym roku dała o sobie znać bardziej niż kiedykolwiek (no może za wyjątkiem tego pamiętnego maja 7 lat temu gdy poznałam męża)...Moje oczekiwania co do czerwca nie ukrywając tego zupełnie - są duże:)
 
Tak to mniej więcej wyglądało przez cały maj - od uśmiechu do zachmurzonej buzi i histerii...wszystko w przeciągu kilku sekund...

  
Polski Dzień Matki
 
Prześwietlone ale uwielbiane przeze mnie zdjęcie- cudna mina Adusi:)

Piesek tak strasznie się na mnie patrzył że aż mu zdjęcia zaczęłam robić:)


Niesamowite, że na Tajwanie ktoś wie co to jest "Old School" :)

Jak samodzielny spacer to tylko z czymś w rączce:)

Reklama mojej szkoły językowej- zostałam zmuszona :(

Jajka faszerowane- przysmak jakich mało...

Pychota jedzonko na "polskiej" imprezie

 
Za głośno:)

Z ciocią Ulą:)

Imprezowy outfit:)

Adusia by U.N-M

Ula, Gosia i ja by U.N-M


My by U.N-M
Uwielbiam jej minę:)

Wesoła twórczość inspirowana stylem tajwańskim:)

Pada cały czas:(

32 urodziny taty oraz 7 rocznica :)


Bo nie samym ryżem człowiek żyje :)

Jeszcze więcej Starbuc...ciężki dzień był za nami więc uciekłam do najbliższej kawiarni żeby odreagować:(

Nowa trasa spacerowa:)
Come on June!!!Be nice to me...Please...
  

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Czekam na Twój komentarz:)

".src='http://code.jquery.com/jquery-latest.js'/>