sobota, 13 października 2012

27 tydzień ciąży

Od jutra zaczyna się 7 miesiąc ciąży (skończone 27 tygodni:)). Czyli oficjalnie mogę powiedzieć, iż jestem w III trymestrze ciąży. O ile pierwszy trymestr wspominam średnio przyjemnie (nudności 24 godz na dobę, zawroty głowy, zmęczenie, senność, duszności i plamienia- czyli bezpośrednie zagrożenie ciąży) tak drugi trymestr był dość przyjemny...Brzuszek zaczął rosnąć ale nie na tyle by poczuć się "słoniowo", dolegliwości ze strony przewodu pokarmowego minęły, miałam mnóstwo energii i czułam się świetnie. Do czasu niestety...


  • Jestem cięższa o 10 kilo...
  • W obwodzie brzucha mam 94 cm...
  • Na razie rozstępów brak...
  • Wchodzę w tylko jedną parę jeansów sprzed ciąży- zaczynam powoli mieć wielki problem w co się ubrać...
  • Rozpaczliwie potrzebuję nowej bielizny...
  • Kręgosłup mi wysiada, nawet pas ciążowy nie dokońca pomaga:(
  • Od 3 tygodni piję codziennie zupę z zielonej fasoli mung na puchnięcie i w dużym stopniu problem mnie już nie dotyczy (jak narazie)
  • Od tygodnia redukuję węglowodany i mam 3 miesięczny zakaz jedzenia chleba i ziemniaków...
  • Odwiedzam łazienkę średnio 20 razy dziennie...
  • Jeszcze się nie zdecydowałam gdzie będę rodzić...
  • Wyprawkę kupię po nowym roku (wiem, szaleństwo z mojej strony)...
  • Mam niesamowicie realistyczne sny, po kilka w nocy...


1 komentarz :

  1. heheh ma podobnie:) podobnie przytyłam i podobnie się czuję:)

    OdpowiedzUsuń

Czekam na Twój komentarz:)

".src='http://code.jquery.com/jquery-latest.js'/>